Na jak długi okres można zaciągnąć kredyt? Czy warto go rozciągać w czasie, czy w interesie kredytobiorcy jest rozliczenie się z bankiem możliwie najszybciej? Zasadniczo im krótszy okres, tym lepiej dla portfela kredytobiorcy, bo naliczą się mniejsze odsetki. Z drugiej strony: krótszy czas to też wyższe miesięczne raty, a na to nie każdy może sobie pozwolić.
Wybór okresu kredytowania ma znaczenie nie tylko ze względu na to, że decyduje o czasie „związania” z bankiem. Wywiera on także bezpośredni wpływ na wysokość miesięcznej raty. Im dłuższy okres spłaty, tym niższa każda pojedyncza miesięczna rata, za to wyższy będzie kapitał do spłacenia, bo odsetki narastają przez dłuższy czas. Skrócenie okresu kredytowania przekłada się na niższy ogólny kapitał do spłaty, za to kredytobiorca musi się przygotować na wyższe miesięczne raty.
To nie wszystko. Niższe miesięczne raty będące skutkiem dłuższego okresu kredytowania przekładają się na wyższą zdolność kredytową. Dzięki temu można kupić droższą nieruchomość.
Od czego zależy okres kredytowania?
Na długość okresu kredytowania wpływa kilka czynników:
- zasady obowiązujące w danym banku – każdy bank ma prawo określać minimalny i maksymalny okres kredytowania dla poszczególnych rodzajów kredytów, a także wiek klientów, którym skłonny jest pożyczyć pieniądze na czas, o który wnioskują
- kwota kredytu – im jest ona wyższa, tym możliwy jest dłuższy okres spłaty zobowiązania
- wiek kredytobiorcy – okres kredytowania powinien zakończyć się przed osiągnięciem przez kredytobiorcę określonego przez bank wieku. Najczęściej to 70 lub 75 lat.
Na ile lat można wziąć kredyt hipoteczny?
Okres kredytowania to czas, w jakim kredytobiorca ma spłacić kredyt. Określa się go w umowie kredytowej i jest to jeden z najważniejszych jej parametrów, bo od okresu kredytowania zależy wysokość miesięcznych rat. Najwięcej klientów chce pożyczyć pieniądze na 25 lub 30 lat, ale najdłuższy okres kredytowania może wynieść nawet 35 lat. Warto wiedzieć, że tych dodatkowych 5 lat nie zwiększa automatycznie maksymalnej kwoty zobowiązania — będzie ona taka sama jak przy 30 latach.
Z danych opublikowanych przez Związek Banków Polskich wynika, że od dekady średni okres, na jaki zaciągamy kredyt na zakup nieruchomości, waha się we wspomnianym przedziale 25-30 lat. Tak długi czas kredytowania wynika głównie z tego, że wydłużenie okresu spłaty pozwala na zwiększenie zdolności kredytowej: kredytobiorcy mogą otrzymać więcej pieniędzy, a co za tym idzie, kupić droższą nieruchomość.
Z drugiej strony trudno nie odnieść wrażenia, że klienci działają zachowawczo: zaciągają kredyty na długi okres, ale spłacają zobowiązania znacznie szybciej. Szacunki instytucji monitorujących płatności osobiste mówią o tym, że średni okres spłaty kredytu hipotecznego wynosi ok. 15 lat. Powodów takiego przyspieszenia jest wiele: rosnące dochody kredytobiorców, które umożliwiają nadpłacanie, sprzedaż nieruchomości, która okazała się zbyt mała, sprzedaż mieszkania w związku z podziałem majątku przy rozwodzie… Tak czy inaczej, nie należy się bać na zapas, że kredyt będzie spłacany do emerytury – prawdopodobnie nastąpi to znacznie wcześniej.
Umowa podpisana z bankiem to nie cyrograf – można ją renegocjować w odniesieniu do czasu spłaty. Możliwe jest zarówno skrócenie, jak i wydłużenie okresu spłaty. Wiele banków umożliwia nadpłacanie kredytu już krótko po zawarciu umowy, dzięki czemu kredytobiorcy, których na to stać, mogą łatwo zmniejszyć wysokość zadłużenia, dzięki czemu zapłacą też niższe odsetki.
Rodzi się pytanie, czy banki mogą pobierać prowizję za wcześniejszą spłatę. Z taką dodatkową opłatą mogą się spotkać osoby, które zaciągnęły kredyt przed 2017 rokiem. Wiosną 2017 roku weszła w życie ustawa o kredycie hipotecznym, która przewiduje m.in., że prowizja za wcześniejszą spłatę nie może wynosić więcej niż 3 proc. wartości spłacanej kwoty kredytu, a ponadto może być pobierana tylko przez okres 36 miesięcy od dnia zawarcia umowy (przy kredycie ze zmiennym oprocentowaniem). Na marginesie: obecnie większość banków nie pobiera dodatkowej opłaty.
Wiek kredytobiorcy
Przy badaniu zdolności kredytowej banki biorą pod uwagę nie tylko dochody wnioskodawcy i jego sytuację rodzinną, a więc ile osób znajduje się na jego utrzymaniu, lecz również jego wiek. Szanse na to, że udzielą 55-latkowi kredytu na 30 lat, są bardzo niewielkie. Żadne przepisy nie regulują wprawdzie maksymalnego wieku, w którym kredytobiorca musi spłacić kredyt, ale banki ostrożnie dysponują pieniędzmi i wiedzą, że po osiągnięciu przez wnioskodawcę wieku emerytalnego szanse na regularne spłaty znacznie spadają.
Jeśli o kredyt ubiega się wspólnie kilka osób, banki biorą pod uwagę wiek najstarszego klienta. To szczególnie istotne w sytuacji, gdy młodzi ludzie wnioskują o kredyt razem z rodzicami – osobami o wyższych zarobkach, oszczędnościach, zbudowanej dobrej historii kredytowej. To z jednej strony dobry pomysł, ale z drugiej muszą się liczyć z tym, że wprawdzie zdolność kredytowa się zwiększy, ale okres spłaty będzie krótszy. Co za tym idzie, miesięczne raty będą wyższe.
Sprawdź również inne nasze artykuły:
Kredyt hipoteczny a działalność gospodarcza
Kredyt hipoteczny bez ślubu – czy to możliwe?
Kredyt hipoteczny a umowa o pracę na czas określony – jakie są warunki?